Bezpieczny noworodek | Studio Lomo
14 października 2012

Bezpieczny noworodek

Dzisiaj chciałabym poświęcić kilka chwil na to abyście zapoznali się z kilkoma zasadami bezpiecznej sesji noworodkowej. Pewnie każdy rodzic zastanawia się przed taką sesją, czy jego skarb będzie naprawdę bezpieczny. Sama jestem mamą dwóch dziewczynek i wiem jak ważne jest bezpieczeństwo noworodka.

Zacznę może od tego, że każda sesja jest inna. Każdy maluszek jest jedynym w swoim rodzaju skarbem, to on dyktuje warunki. Jeśli on sam nie chce, nikt nie zmusza go do jakiejś pozycji. Jeśli chodzi o mnie, do każdej sesji przygotowuję się tak samo. Nie zakładam dużych ostrych na brzegach pierścionków, które mogłyby zranić dziecko. Moje paznokcie są zawsze krótkie a ręce, po umyciu,  dezynfekuję żelem antybakteryjnym. Wszystko po to aby wasz skarb był jak najbardziej bezpieczny.

Maluszek zawsze jest najważniejszy. Jest mu ciepło, jest najedzony i jest mu wygodnie podczas fotografowania. Nad wszystkim zawsze czuwa mama , gotowa w każdej chwili podać porcję mleczka:)

Jeśli w grę wchodzą trudniejsze pozycje, wymagające od dziecka „utrzymania głowy w pozycji pionowej” (jak te poniżej),  osoba dorosła zawsze asekuruje główkę maluszka przytrzymując jej ciężar palcem, który można łatwo usunąć w programie graficznym. My mamy piękne zdjęcie, a noworodek spokojnie i bezpiecznie śpi.

Jeśli fotografujemy dziecko w koszu czy wiaderku na dnie takiego pojemnika umieszczam coś ciężkiego, na przykład małą butelkę wody mineralnej, aby równoważyła ona ciężar ciała dziecka i zapobiegła ewentualnemu przechyleniu się się kosza. Dodatkowo zawsze proszę mamę albo tatę malucha aby usiadł nieopodal i asekurował z boku całą sytuację. Osoba asekurująca podnosi rękę tylko na sekundę, podczas której ja robię zdjęcie. Po jego wykonaniu ręka wraca na miejsce. Bezpieczeństwo zawsze na pierwszym miejscu!

Zdjęcia, które przedstawiają maleństwo w dłoniach taty budzą często spore kontrowersje. Wydają się niebezpieczne gdyż dziecko wygląda jakby było trzymane wysoko w górze. W praktyce maluszek wygodnie leży na pufie, a tata układa ręce tak jakby trzymał go w powietrzu. Odpowiednia obróbka w programie graficznym daje zdumiewające rezultaty.

 

Mam nadzieję, że tych kilka słów uspokoiło nieco tych rodziców, którzy mięli jeszcze jakieś wątpliwości co do bezpieczeństwa ich pociech.

Więcej informacji o tym jak wyglądają sesje noworodkowe znajdziecie we wpisie „FAQ czyli ważne pytania dotyczące sesji noworodkowych”. W zakładce „Informacje” opisuję natomiast jak przygotować się do takiej sesji.

Pozdrawiam serdecznie  i do zobaczenia na sesji:)