Sesja ciążowa w Studio LOMO | Studio Lomo
25 maja 2021

Sesja ciążowa w Studio LOMO

Moje drogie przyszłe mamusie, dzisiaj chciałam powiedzieć wam kilka słów o moich ukochanych sesjach ciążowych.

Ostatnio często wybieracie sesje ciążowe w studio. Może za sprawą niesprzyjającej pogody a może dlatego, że sesje studyjne bardzo lubię i czuję się w nich naprawdę mocna 😉

Sesje ciążowe w studio Lomo to nie krótka piłka. To nie spotkanie na godzinkę żeby zaraz po Tobie zrobić kolejną sesję. Do każdego spotkania podchodzę indywidualnie i przygotowuję się na każde spotkanie inaczej.  Bardzo nie lubię się spieszyć, chcę żebyście i wy czuły się wyluzowane i nieskrępowane a to wymaga czasu 😉

Dzisiaj chciałam wam pokazać ostatnio najpopularniejsze stylizacje na sesjach ciążowych, które w moim przekonaniu są bardzo ponadczasowe i bardzo uniwersalne 🙂

 

SESJA CIĄŻOWA W MARYNARCE

jeśli lubicie lekko eleganckie stylizacje z nutką swobody to coś w sam raz dla was 🙂

 

SESJA CIĄŻOWA KOSZULI

no tak… męska koszula to coś co w fotografii ciążowej od zawsze królowało i królować będzie 😉

SESJA CIĄŻOWA W RAMONESCE

wszelkiego rodzaju kurteczki czy to jeansowe czy skórzane… idealnie nadają się by przysłonić ciało okryte tylko bielizną 😉 A dla bardziej odważnych może być i sama kurteczka 😉

 

SESJA CIĄŻOWA NAGO

no właśnie… takie ujęcia zazwyczaj zostawiam na koniec naszego spotkania. Często prosicie o ujęcia nago a czasem zdarza się ze wchodząc do studia absolutnie ich nie chcecie… a jednak z nimi wychodzicie 😉

Kochane moje mamusie… takie chwile nie powtórzą się już w waszym życiu – zawsze gorąco zachęcam do wykonania ujęć nago… pokazanie waszego ciała z odpowiednim oświetleniem tworzy niezapomniane ujęcia których NIE MUSZĘ publikować o co czasem się obawiacie 😉 Bez waszej pisemnej zgody ujęcia z sesji pozostają tylko dla was 😉

SESJA CIĄŻOWA MINIMALISTYCZNA

chyba najczęściej pytacie mnie na sesjach o body i kapelusze 😉 Akurat jadą do mnie dwa nowe modele do przetestowania już od czerwca 😉

BIAŁE NA BIAŁYM

tak się przyjęło mówić, że czarnego na czarnym i białego na białym nie powinno się fotografować… A ja lubię… bo lubię czasami złamać zasady 😉 

Czysty minimalizm 😉

 

 

SESJA CIĄŻOWA KOLOROWA

na koniec perełka.. jak pisałam w jednym z moich poprzednich postów, zainspirowana pracami Marty Ponsko (są tak piękne że nie tylko ja złapałam bakcyla na kolorową fotografię)… zaczęłam proponować klientkom sesje z kolorowym światłem. Kocham ten efekt a i klientkom przypadł bardzo do gustu 🙂

Zapraszam zatem do rezerwowania sesji ciążowych o tutaj:  https://studiolomo.pl/kontakt/